na 18-naste urodziny.
Sięgnęłam po delikatne papiery Jack n'Jill.
Pięknie do nich pasują błękitne ćwieki - perełki.
Rozetkę ozdobiłam motywem dziurkacza brzegowego daisy trail.
Przykleiłam również przezroczyste serduszko samoprzylepne.
Moja kartka składak po rozłozeniu ma 21x21, a po złozeniu 10,5x10,5 zatem jest niewielkich rozmiarów :)
Do kompletu zrobiłam pudełeczko zeby całość wyglądała bardziej odświętnie. W końcu okazja nie byle jaka :)))
O matko!!!!!!!!! Piękny!!!!!!! Chyba skorzystam z Twojego pomysłu...:) Może zdążę Sąsiadce kartoszkę na osiemnastkę zrobić...:) Tylko muszę znaleźć kursik na składak...;)
OdpowiedzUsuńCudny jest!
Asiu, składak nie jest skomplikowany. Specjalnie go rozłożyłam żeby było widać linie zagięć. Kwadratowa kartka złożona na 4 i jedno zagięcie po skosie :)
OdpowiedzUsuńBardzo śliczna, kiedyś sama skorzystam z pomysłu jeśli można.Super
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł:))
OdpowiedzUsuńświetna kartka i świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńI mi po głowie chodził ślubny składak... I chyba zrealizuję ten pomysł. Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuń