Witam serdecznie :)
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam kilka sposobów łączenia kart albumu.
Pierwsza i najczęściej spotykana opcja to bindowanie kart przy pomocą bindownicy.
Myślę, że kupno tego urządzenia jest uzasadnioną inwestycją,
jak również idealnym rozwiązaniem dla osób, które często wykonują albumy
lub dla tych, które posiadają swój kąt do pracy
i mają miejsce na dodatkowe narzędzie.
Myślę, że kupno tego urządzenia jest uzasadnioną inwestycją,
jak również idealnym rozwiązaniem dla osób, które często wykonują albumy
lub dla tych, które posiadają swój kąt do pracy
i mają miejsce na dodatkowe narzędzie.
W sklepie Scrappasja znajdziecie bindownicę (w zakładce Bindowanie)
oraz różne rozmiary grzbietów drucianych (zakładka Bindowanie).
oraz różne rozmiary grzbietów drucianych (zakładka Bindowanie).
Kolejnym rozwiązaniem - i jednocześnie moją ulubioną formą
łączenia kart albumów - są metalowe kółka.
łączenia kart albumów - są metalowe kółka.
Opcja z kółkami jest idealna jeśli chodzi o nietypowe kształty baz (np. dziecięce body),
ponadto nawet po skończeniu albumu możemy dopiąć kolejne karty, koperty itd.
ponadto nawet po skończeniu albumu możemy dopiąć kolejne karty, koperty itd.
Kółka występują w różnych rozmiarach.
W moich zbiorach największe mają średnicę 6 cm a najmniejsze 1 cm.
W moich zbiorach największe mają średnicę 6 cm a najmniejsze 1 cm.
Rozwiązanie z kółkami ma jeszcze tę zaletę, że można nimi spiąć większą ilość kart.
Poniżej przykład, 16 kart spiętych kółkami o średnicy 6cm.
Poniżej przykład, 16 kart spiętych kółkami o średnicy 6cm.
Kolejny wariant to metalowe łańcuszki, których nie kupicie w sklepach
z artykułami do scrapbookingu (ja w każdym razie nigdzie nie widziałam)
natomiast łańcuszki te najczęściej „dyndają” wraz z ceną przypiętą do nowych butów.
Od lat zbieram je (poprosiłam też o to wielu znajomych)
i często wykorzystuję do swoich prac np. jako zawieszki przy kółku albumu
lub do łączenia kart albumu.
z artykułami do scrapbookingu (ja w każdym razie nigdzie nie widziałam)
natomiast łańcuszki te najczęściej „dyndają” wraz z ceną przypiętą do nowych butów.
Od lat zbieram je (poprosiłam też o to wielu znajomych)
i często wykorzystuję do swoich prac np. jako zawieszki przy kółku albumu
lub do łączenia kart albumu.
W sklepie Scrappasja znajdziecie w zakładce Albumy śliczne bazy
np. w kształcie chmurki lub herbatnika,
które możecie połączyć np. przy pomocy łańcuszka.
np. w kształcie chmurki lub herbatnika,
które możecie połączyć np. przy pomocy łańcuszka.
Karty albumu można łączyć również przy pomocy tasiemek, wstążeczek, sznurka.
Dla ceniących wygodę, super rozwiązaniem będzie kupno bindowanego albumu,
który od razu jest gotowy do dekoracji.
który od razu jest gotowy do dekoracji.
Na koniec pokażę Wam jeden z moich pierwszych albumów,
który 7 lat temu wykonałam dla syna.
Moje zasoby scrapowe były wówczas bardzo ubogie,
zatem do łączenia kart wykorzystałam śruby,
znalezione w skrzynce z narzędziami męża ;P
który 7 lat temu wykonałam dla syna.
Moje zasoby scrapowe były wówczas bardzo ubogie,
zatem do łączenia kart wykorzystałam śruby,
znalezione w skrzynce z narzędziami męża ;P
A dla tych z Was, którzy nie lubią robić albumów, a głównie layouty,
doskonałym rozwiązaniem będzie kupno gotowych albumów do scrapbookingu.
Poszczególne prace umieszczone w przezroczystych koszulkach
nie ulegają zniszczeniu ponadto wygodnie się ogląda :)
doskonałym rozwiązaniem będzie kupno gotowych albumów do scrapbookingu.
Poszczególne prace umieszczone w przezroczystych koszulkach
nie ulegają zniszczeniu ponadto wygodnie się ogląda :)
Jeśli znacie jakieś inne sposoby łączenia kart albumów,
proszę podzielcie się swoimi pomysłami w komentarzach.
proszę podzielcie się swoimi pomysłami w komentarzach.
Pozdrawiam ciepło!
Dorota