środa, 20 lipca 2011

Słodziak...

tak zatytułowałam mojego kolejnego scrapa z synem w rolach głównych :)
Jak zwykle robiąc LO'sa wykorzystuję kawałki papierów i dodatki z różnych kolekcji.
Nierzadko efekt końcowy mnie samą zaskakuje :) Generalnie staram się, żeby kolorystycznie wszystko ze sobą współgrało. Najpierw układam (nie przyklejam!) wszystkie części "układanki", patrzę czy tak mi się podoba, a dopiero później wszystko mocuję do papieru bazowego. Oczywiście podczas przyklejania poszczególnych części pojawiają się kolejne pomysły i wówczas układ znów ulega zmianie :) Chyba dlatego raczej niechętnie robię prace według mapek ;) Choć z drugiej strony trzeba przyznać, że często są one bardzo pomocne :)
Tym razem zrobiłam przeszycia odręczne. Nie, nie takie jak zwykle - cienkopisem, ale najprawdziwsze ;)
A żeby były bardziej widoczne zrobiłam je kordonkiem.
No i wyszedł scrap w dziecięcych, pastelowych kolorach :)






Materiały:
- papier Pastel Old Time
- papier Jack n' Jill
- kwiatki Tea House
- ćwieki Celebrations
- ćwieki pastelowe mini
- guziki mini Papermania niebieskie
- guziki mini Papermania zielone
- tasiemki samoprzylepne Back to Basics
- kryształki samoprzylepne Back to Basics
- dziurkacz Martha Stewart
- biały alfabet z brokatem
- perełki w płynie

Wczoraj był upał, dzisiaj dla odmiany u mnie deszczowy i smutny poranek.
Bardzo kapryśne lato w tym roku...

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia!
Dorota :)

3 komentarze:

Dziękujemy za miłe słowa.