Witam Was serdecznie,
Papiery Madeline, romantyczne i kwiatowe, wciąż mi po głowie chodzą i nie dają o sobie zapomnieć!
Są jak ulubione książki, do których się wraca. A skoro znów pojawiły się na półkach Scrap Pasji,
to tym bardziej nadarza się okazja, by coś z nich scrapnąć :)
Tym razem powstała rameczka słodziutka, może zbyt cukierkowa, może zbyt różowiutka,
ale tak mnie jakoś naszło... haha :) to pewnie przez te szare deszczowe dni za oknem!
Wykorzystane materiały:
- papiery Madeline
- różyczki różowe
- różowe perełki na druciku
Pozdrawiam! Magda.
może różowiutka i cukierkowa (choć ten niebieski ni w ząb mi różowego nie przypomina;p), ale ze zdjęciem wygląda suuuuper!!!
OdpowiedzUsuńniebieski akcent musiał być, bo ta stopka to mojego synka jest! a mały mężczyzna nie może mieć ramki w 100% w różach! :)))
OdpowiedzUsuńŚliczna ramka i śliczne zdjęcie. Od razu się uśmiechnęłam jak je zobaczyłam:))
OdpowiedzUsuńa kiedyś m.in. książęta w różach i czerwieniach chodzili ;) jak to świat się zmienia ;p zdradzisz, czym potraktowałaś motylki? jakąś farbą pękającą?
OdpowiedzUsuńto nie farba, a Crackle Accents http://www.scrappasja.pl/index.php?p2086,crackle-accents-ranger-efekt-spekan - przeźroczysty żel, który po wyschnięciu tworzy spękania. Większość tekturowych elementów tuszuję np Distressem, a potem daję ten żel. Świetne tworzy spękania i starociowy klimat :)
OdpowiedzUsuńnatomiast kropelki rosy na liściach zrobiłam Glossy Accents: http://www.scrappasja.pl/index.php?p2087,glossy-accents-ranger-efekt-kropli-deszczu
Ale fajne rzeczy tu powstaja..ladne zdjecie.pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) crackle i glossy accents używam :) (i to czasem również na tuszach, żeby było śmieszniej ;)) ale jakoś farba mi do głowy przyszła...
OdpowiedzUsuń